Biblia

1 Krl 17

¹⁷ Po tych wydarzeniach zachorowa³ syn tej kobiety, bêd±cej g³ow± rodziny. Niebawem jego choroba tak bardzo siê wzmog³a, ¿e przesta³ oddychaæ. ¹⁸ Wówczas powiedzia³a ona Eliaszowi: "Czego ty, mê¿u Bo¿y, chcesz ode mnie? Czy po to przyszed³e¶ do mnie, aby mi przypomnieæ moj± winê i przyprawiæ o ¶mieræ mego syna?" ¹⁹ Na to Eliasz jej odpowiedzia³: "Daj mi twego syna!" Nastêpnie, wzi±wszy go z jej ³ona, zaniós³ go do górnej izby, gdzie sam mieszka³, i po³o¿y³ go na swoim ³ó¿ku. ²⁰ Potem wzywaj±c Pana, rzek³: "O Panie, Bo¿e mój! Czy nawet na wdowê, u której zamieszka³em, sprowadzasz nieszczê¶cie, dopuszczaj±c ¶mieræ jej syna?" ²¹ Pó¼niej trzykrotnie rozci±gn±³ siê nad dzieckiem i znów wzywaj±c Pana rzek³: "O Panie, Bo¿e mój! B³agam ciê, niech dusza tego dziecka wróci do niego!" ²² Pan za¶ wys³ucha³ wo³ania Eliasza, gdy¿ dusza dziecka powróci³a do niego, a ono o¿y³o. ²³ Wówczas Eliasz wzi±³ dziecko i zaniós³ z górnej izby tego domu, i zaraz odda³ je matce. Nastêpnie Eliasz rzek³: "Patrz, syn twój ¿yje!" ²⁴ A wtedy ta kobieta powiedzia³a do Eliasza: "Teraz ju¿ wiem, ¿e naprawdê jeste¶ mê¿em Bo¿ym i s³owo Pañskie w twoich ustach jest prawd±".

Ga 1

¹¹O¶wiadczam wiêc wam, bracia, ¿e g³oszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymys³em ludzkim. ¹²Nie otrzyma³em jej bowiem ani nie nauczy³em siê od jakiego¶ cz³owieka, lecz objawi³ mi j± Jezus Chrystus. ¹³S³yszeli¶cie przecie¿ o moim postêpowaniu ongi¶, gdy jeszcze wyznawa³em judaizm, jak z niezwyk³± gorliwo¶ci± zwalcza³em Ko¶ció³ Bo¿y i usi³owa³em go zniszczyæ, ¹⁴jak w ¿arliwo¶ci o judaizm przewy¿sza³em wielu moich rówie¶ników z mego narodu, jak by³em szczególnie wielkim zapaleñcem w zachowywaniu tradycji moich przodków. ¹⁵Gdy jednak spodoba³o siê Temu, który wybra³ mnie jeszcze w ³onie matki mojej i powo³a³ ³ask± swoj±, ¹⁶aby objawiæ Syna swego we mnie, bym Ewangeliê o Nim g³osi³ poganom, natychmiast, nie radz±c siê cia³a i krwi ¹⁷ani nie udaj±c siê do Jerozolimy, do tych, którzy aposto³ami stali siê pierwej ni¿ ja, skierowa³em siê do Arabii, a pó¼niej znowu wróci³em do Damaszku. ¹⁸Nastêpnie, trzy lata pó¼niej, uda³em siê do Jerozolimy dla zapoznania siê z Kefasem, zatrzymuj±c siê u niego [tylko] piêtna¶cie dni. ¹⁹Spo¶ród za¶ innych, którzy nale¿± do grona Aposto³ów, widzia³em jedynie Jakuba, brata Pañskiego.

Lk 7

¹¹ Wkrótce potem uda³ siê do pewnego miasta, zwanego Nain; a szli z Nim Jego uczniowie i t³um wielki. ¹² Gdy zbli¿y³ siê do bramy miejskiej, w³a¶nie wynoszono umar³ego - jedynego syna matki, a ta by³a wdow±. Towarzyszy³ jej spory t³um z miasta. ¹³ Na jej widok Pan u¿ali³ siê nad ni± i rzek³ do niej: "Nie p³acz!" ¹⁴ Potem przyst±pi³, dotkn±³ siê mar - a ci, którzy je nie¶li, stanêli - i rzek³: "M³odzieñcze, tobie mówiê wstañ!" ¹⁵ Zmar³y usiad³ i zacz±³ mówiæ; i odda³ go jego matce. ¹⁶ A wszystkich ogarn±³ strach; wielbili Boga i mówili: "Wielki prorok powsta³ w¶ród nas, i Bóg ³askawie nawiedzi³ lud swój". ¹⁷ I rozesz³a siê ta wie¶æ o Nim po ca³ej Judei i po ca³ej okolicznej krainie.